Dzisiaj powrót do tematu pozytywnego myślenia.
Dziś kolejny raz zauważyłam rezultat tego zjawiska. Kiedy rano wstałam z uśmiechem na ustach a potem pól dnia tryskałam energią i entuzjazmem zauważyłam że udzielało się to również innym. Komplement rzucony pewnej Pani którą znam, że ładnie wygląda zdziwił ją.. i ucieszył bo jak się okazało miała podły dzień i to była pierwsza miła rzecz która ją spotkała w tym dniu. I dzięki mnie uśmiechnęła się w końcu. Wystarczył jeden komplement który szczerze powiedziawszy wyszedł z moich ust całkiem nieświadomie, bo naprawdę ładnie wyglądała. Potem rozsyłając ludziom w mieście urzędach czy u weterynarza uśmiechy czułam ze buduję wokół siebie ciepłą atmosferę. Powiecie pewnie.. No wariatka.. chodzi i uśmiecha się.. tak... niech będzie i wariatka... ale lepsze takie życie.. niż smucenie się dołowanie i zamartwianie na zapas.
http://www.youtube.com/watch?v=QZwSnayWrzQ&feature=related
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz